Tydzień temu pisałam o pierwszym tomie cyklu "Niepokorne" Agnieszki Wojdowicz, a dzisiaj przyszedł czas na kolejną odsłonę tej serii.
Klara Stojnowska pochodzi z inteligenckiej rodziny (ojciec jest profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego), trochę studiowała za granicą a po powrocie uczęszczała na kurs literatury do tzw. Baraneum (Wyższe Kursy dla Kobiet, których twórcą był Adrian Baraniecki). Młoda kobieta ma bardzo radykalne poglądy na tle których wciąż dochodzi do kłótni pomiędzy nią a jej ojcem, skutkiem czego Klara wyprowadza sie z domu i postanawia sama na siebie pracować. Daje wiec lekcje niemieckiego, zajmuje się tłumaczeniami, a w końcu rozpoczyna karierę dziennikarską. Jednym z pierwszych zadań jakie stawia przed nią redakcja pisma z którym współpracuje jest artykuł na temat strajku pracownic fabryki cygar. W czasie zbierania materiałów Klara poznaje inżyniera Jerzego Platera. Przypadkowa znajomość zaczyna przeradzać się w głębszą relację, jednak w życiu Jerzego jest jakaś tajemnica.
Eliza Pohorecka,bohaterka pierwszej części "Niepokornych", była osobą zrównoważoną, taktowną i, pomimo nowoczesnych poglądów, starała się nie urazić o ile to możliwe, swoich najbliższych. Tymczasem Klara stanowi jej zupełne przeciwieństwo - żywiołowa, wybuchowa, działa pod wpływem impulsu, a kiedy wydaje jej się, że ma rację nie zważa na nikogo i na nic: wygłasza wywrotowe poglądy w czasie proszonego obiadu, publicznie obraża ojca i matkę, wplątuje się w przedsięwzięcia niezgodne z prawem. I, pomimo że wiele życzliwych osób usiłuje wytłumaczyć Klarze, że takim postępowaniem najczęściej szkodzi głoszonym przez siebie ideom, nie zmienia swoich zwyczajów. Co więcej, jej poglądy jeszcze się radykalizują, do tego stopnia, że rodzina zaczyna isę obawiać, czy dziewczyna nie przystała aby do socjalistów...
Podobnie jak w pierwszym tomie poświęca autorka sporo miejsca trzeciej z dziewcząt, a mianowicie Judycie Schraiber, która po serii tragicznych wydarzeń postanawia opuścić Kraków. Udaje się do Wiednia, gdzie jej znajoma prowadzi salon krawiecki - Judyta potrafi robić batiki, a ten rodzaj zdobienia tkanin staje się coraz modniejszy, wiec młoda kobieta będzie miała z czego żyć w obcym mieście. Zgorzkniała, zamknięta w sobie, nie potrafi się do końca uwolnić od demonów przeszłości. Czy zmiana otoczenia pomoże Judycie uporać się z własnymi problemami. I czy będzie potrafiła zaufać mężczyźnie, który pojawi się w jej życiu?
Mam nadzieję, że nie będzie wielką zbrodnią, jeżeli powiem, ze ten tom nie konczy prawie żadnego wątku (no może oprócz osobistych spraw Elizy, ale o niej jest tu akurat bardzo niewiele), a dokłada jeszcze kilka nowych. Tak więc na ostateczne rozwiązanie problemów Klary i Judyty muszę poczekać jeszcze rok, kiedy w moje ręce dostanę "Judytę", ostatnią odsłonę dziejów "Niepokornych".
Eliza Pohorecka,bohaterka pierwszej części "Niepokornych", była osobą zrównoważoną, taktowną i, pomimo nowoczesnych poglądów, starała się nie urazić o ile to możliwe, swoich najbliższych. Tymczasem Klara stanowi jej zupełne przeciwieństwo - żywiołowa, wybuchowa, działa pod wpływem impulsu, a kiedy wydaje jej się, że ma rację nie zważa na nikogo i na nic: wygłasza wywrotowe poglądy w czasie proszonego obiadu, publicznie obraża ojca i matkę, wplątuje się w przedsięwzięcia niezgodne z prawem. I, pomimo że wiele życzliwych osób usiłuje wytłumaczyć Klarze, że takim postępowaniem najczęściej szkodzi głoszonym przez siebie ideom, nie zmienia swoich zwyczajów. Co więcej, jej poglądy jeszcze się radykalizują, do tego stopnia, że rodzina zaczyna isę obawiać, czy dziewczyna nie przystała aby do socjalistów...
Podobnie jak w pierwszym tomie poświęca autorka sporo miejsca trzeciej z dziewcząt, a mianowicie Judycie Schraiber, która po serii tragicznych wydarzeń postanawia opuścić Kraków. Udaje się do Wiednia, gdzie jej znajoma prowadzi salon krawiecki - Judyta potrafi robić batiki, a ten rodzaj zdobienia tkanin staje się coraz modniejszy, wiec młoda kobieta będzie miała z czego żyć w obcym mieście. Zgorzkniała, zamknięta w sobie, nie potrafi się do końca uwolnić od demonów przeszłości. Czy zmiana otoczenia pomoże Judycie uporać się z własnymi problemami. I czy będzie potrafiła zaufać mężczyźnie, który pojawi się w jej życiu?
Mam nadzieję, że nie będzie wielką zbrodnią, jeżeli powiem, ze ten tom nie konczy prawie żadnego wątku (no może oprócz osobistych spraw Elizy, ale o niej jest tu akurat bardzo niewiele), a dokłada jeszcze kilka nowych. Tak więc na ostateczne rozwiązanie problemów Klary i Judyty muszę poczekać jeszcze rok, kiedy w moje ręce dostanę "Judytę", ostatnią odsłonę dziejów "Niepokornych".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Posty anonimowe będą kasowane - proszę podpisz się:)