piątek, 11 listopada 2011

O najsłynniejszej polskiej klaczy, która z moich stron pochodziła

Dzisiejsze święto, 93 rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości obchodzona mniej lub bardziej szumnie w całym kraju, najczęściej kojarzone jest z osobą Marszałka Józefa Piłsudskiego. Jego portrety stanowią nieodłączny element świątecznych dekoracji a wszystkie portale informacyjne starają się napisać coś nowego i odkrywczego o człowieku, który już za życia był legendą.

Gdyby ktoś pokusił się o zrobienie ulicznej sondy w mojej rodzinnej gminie i zadał mieszkańcom pytanie o pierwsze skojarzenie z Józefem Piłsudskim to najpewniej większość odpowiedziałaby, że Kasztanka. Bo w naszych stronach ulubiona klacz Marszałka jest znana na równi ze swoim słynnym właścicielem.

Dlaczego? Ano dlatego, że przyszła na świat w 1909 lub 1910 roku w Czaplach Małych, a wychowywała się w stadninie w sąsiednich Czaplach Wielkich - a obydwie wsie leżą na terenie naszej gminy.

Zarówno Czaple Małe jak i Czaple Wielkie należały do rodziny Popielów - w czasach o których mowa właścicielem dworu i stadniny był Ludwik Popiel. Kiedy w sierpniu 1914 roku Pierwsza Kompania Kadrowa wyszła z krakowskich Oleandrów udała się w kierunku północnym do znajdującej się w pobliskich Michałowicach granicy rosyjskiej. Po jej przekroczeniu, obawiając się spotkania z silniejszymi oddziałami rosyjskimi, bocznymi drogami ruszyła Kadrówka w kierunku Miechowa. Po kilku dniach, przez Ulinę Małą żołnierze Piłsudskiego dotarli do czapelskiego dworu gdzie właściciel podarował wojsku kilka koni w tym niewielką (150 cm w kłębie) klacz maści jasnokasztanowatej z łysiną i białymi nadpęciami. Kasztanka trafiła do dowódcy i ten już na niej kilka tygodni później wkraczał do Kielc.

Kasztanka nie odznaczała się jakąś wybitną końską urodą ani innymi cechami, nie była nadzwyczajnie sprawna ani szybka. Cóż więc sprawiło, że stała się ulubienicą Józefa Piłsudskiego i trafiła do historii? Powodem było nadzwyczajne przywiązanie jakie okazywała swojemu właścicielowi - wynikało ono m.in. z faktu, że była ogromnie strachliwa, panicznie np. bała się ognia artyleryjskiego.
Służyła swojemu panu do roku 1927 - po raz ostatni wystąpiła 11 listopada, Marszałek siedział na niej odbierając uroczystą defiladę. Kilka dni później w czasie transportu do Mińska Mazowieckiego (zakwaterowana na stałe była w stacjonującym tam 7 Pułku Ułanów) zachorowała i kilka dni później już nie żyła.
To w wielkim skrócie dzieje najsłynniejszej polskiej klaczy - więcej informacji można znaleźć TUTAJ.

Niestety, II wojna oraz okres powojenny nie sprzyjały kultywowaniu tradycji - majątek Popielów został rozparcelowany, przez środek parku wytyczono drogę, pałac w Czaplach Małych uległ dewastacji a we dworze w Czaplach Wielkich zainstalowano szkołę podstawową - w ubiegłym roku szkolnym w ramach dopełniania gimnazjalnego etatu uczyłam w niej historii i sztuki. To kilka zdjęć prezentujących obecny wygląd tych obiektów (zdjęcia robione latem):

Zdewastowany pałac w Czaplach Małych


Dwór w Czaplach Wielkich -resztki werandy  od strony południowej


Północna strona dworu w Czaplach Wlk. - fasadę odnowiono w 2009 roku

A na koniec piosenka legionowaw której Kasztanka się znalazła:)


 

5 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy wpis i odpowiedni do okazji. Wielkie dzięki. A swoją drogą szkoda, że pałac popadł w taką ruinę. Może kiedyś nadejdą dla niego lepsze czasy. Mam taka nadzieję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mieszkam obok a nie wiedziałam, że Kasztanka pochodziła z naszych stron.
    \Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przykro patrzeć na ruinę pałacu, ale bardzo dobrze jest zobaczyć taką notkę. Nie wiedziałam o tym. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, bardzo mi się podoba Twój wpis. Rzeczywiście, szkoda naszych polskich zabytków. Może kiedyś się opamiętamy i odrestaurujemy. Sama chętnie bym zamieszkała w pałacu, tylko gorzej z ogrzewaniem i sprzątaniem. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa stronka o wielkim patriocie, Józefie Piłsudskim. Gratuluję :) "Wiejska nauczycielka" to brzmi skromnie, ale temat bynajmniej nie banalny. Dodam własny wiersz pt: Marszalek
    http://poezja120.pl.tl/MARSZA%26%23321%3BEK.htm

    OdpowiedzUsuń

Posty anonimowe będą kasowane - proszę podpisz się:)