Postanowiłam się przyłączyć i ja, a jeśli ktoś miałby również ochotę - podaję hasła na kolejne 30 dni:
Dzień 1 - Twoja ulubiona książka
Dzień 2 - Książka, którą lubisz najmniej
Dzień 3 - Książka, która Cię kompletnie zaskoczyła
Dzień 4 - Książka, która przypomina Ci o domu
Dzień 5 - Książka non-ficiton, której czytanie sprawiło Ci niekłamaną przyjemność
Dzień 6 - Książka, przy której płaczesz
Dzień 7 - Książka, przez którą trudno przebrnąć
Dzień 8 - Mało znana książka, która nie jest bestsellerem, a powinna nim być
Dzień 9 - Książka wielokrotnie przez Ciebie czytana
Dzień 10 - Pierwsza książka przeczytana przez Ciebie
Dzień 11 - Książka, dzięki której zaraziłeś się czytaniem
Dzień 12 - Książka, która tak wycieńczyła Cię emocjonalnie, że musiałaś przerwać jej czytanie lub odłożyć na jakiś czas.
Dzień 13 - Najukochańsza książka z dzieciństwa
Dzień 14 - Książka, która powinna się znaleźć na obowiązkowej liście lektur w szkole średniej
Dzień 15 - Ulubiona książka traktująca o obcych kulturach
Dzień 16 - Ulubiona książka, którą sfilmowano
Dzień 17 - Książka, którą sfilmowano i zrobiono to źle
Dzień 18 - Twoja ukochana książka, która już nie można kupić
Dzień 19 - Książka, dzięki której zmieniłaś zdanie na jakiś temat
Dzień 20 - Książka, którą byś poleciła osobie o wąskich horyzontach myślowych
Dzień 21 - Książka, która przyniosła ci wielką przyjemność, ale wstydzisz się przyznać, że ją czytałaś
Dzień 22 - Ulubiona seria wydawnicza
Dzień 23 - Ulubiony romans
Dzień 24 - Książka, która okazała się jednym wielkim oszustwem
Dzień 25 - Ulubiona autobiografia/biografia
Dzień 26 - Książka, którą chciałabyś przeczytać, a jeszcze nie jest napisana
Dzień 27 - Książka, którą byś napisała, gdybyś umiała
Dzień 28 - Książka, której przeczytania bardzo żałujesz
Dzień 29 - Autor, którego omijasz
Dzień 30 - Autor, którego wszystkie książki czytasz
Do dzieła więc:
DZIEŃ PIERWSZY
Twoja ulubiona książka
Bez wahania - "Błękitny zamek" Lucy Maud Montgomery - czytana nie wiem ile już razy, kolejny egzemplarz już sie rozpada, oblewana za każdym razem łzami w co bardziej smutnych miejscach i budząca radość - szczególnie przy opisach rodziny głównej bohaterki.
Też lubię:-) I Emilkę:-)
OdpowiedzUsuńA już się przestraszyłam, że to Twoja książka na drugi dzień bo przecież zabawa zaczęła się wczoraj:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Błękitny zamek i z pewnością pojawi się w moim zestawieniu.
Pozdrawiam
Zdążyłam tuż przed północą:)
Usuńto też moja ulubiona książka:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja mam tą książkę, ale do tej pory jej nie przeczytałam... Nadrobię:) W zabawie sama biorę udział i cieszę się, że jest nas coraz więcej.
OdpowiedzUsuńSwojego czasu bardzo na nią polowałam, zresztą dużo osób w tym chyba również ty, mi ja polecaliście. Niestety na razie moja biblioteka jej nie posiada, ale w końcu ja dorwę gdzieś :)
OdpowiedzUsuńBiorę udział w zabawie :) www.ksiazki-blair.blogspot.com
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi! czytałam jako nastolatka, chętnie sobie przypomnę. scena na torach zrobiła na mnie największe wrażenie (to gdy utknął jej tam but) - jeśli dobrze zapamiętałam :)
OdpowiedzUsuńDobrze zapamiętałaś:)
Usuńmi też o tej książce przypomniałaś i jak będę miała okazję to sobie ją przypomnę i chętnie przeczytam ponownie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę książkę, ale własnego egzemplarza nie mam. A szkoda, chętnie bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą książkę! Czytałam wielokrotnie :)
OdpowiedzUsuń