Muszę się tutaj pochwalić bo inaczej duma mnie chyba udusi:)
Dzisiaj padł 500-ny komentarz na tym blogu:) Jego autorką jest Lena którą proszę o namiary gdyż mam dla niej niespodziewajkę:)
Ale to nie wszystko jest. Od jakiegoś czasu serwis nakanapie.pl zmienił zasady organizowania konkursów. Użytkownicy wiedzą o co chodzi a dla tych co nie wiedzą - w skrócie to wygląda tak, że każdy aktywny bywalec Kanapy może zgłosić propozycję zadania konkursowego, a jeśli jego pytanie będzie wykorzystane w konkursie to razem z Administracją czyli Przemkiem i Agacią wybiera zwycięzców konkursu. I możecie sobie wyobrazić moją radość kiedy okazało się, że w dzisiejszym konkursie znalazła się moja propozycja. Konkurs dotyczy książki Hillary Norman pt. "Uwięzieni" a moje pytanie brzmi: "Wymień trzy cechy niezbędne w zawodzie detektywa. Odpowiedź uzasadnij w 2-3 zdaniach."
Konkurs trwa do środy włącznie, ja już mam po jednym dniu poważny zgryz kogo wybrać a odpowiedzi przybywa:)
I jeszcze jedna niespodzianka która mnie dzisiaj spotkała - pan listonosz przyniósł mi dzisiaj paczkę, której się zupełnie nie spodziewałam a w środku znalazłam "Krawędź czasu" Krzysztofa Piskorskiego wydaną przez wydawnictwo Runa. Pierwsza myśl była taka, że Kanapa przysłała mi przez pomyłkę książkę do recenzji, która miała trafić do kogoś zupełnie innego - już mi się kila razy taka sytuacja zdarzyła. Przemek wyparł się jednak kategorycznie jakiegokolwiek związku z w/w książką. Nie powiem lubię dostawać prezenty ale jeżeli wiem od kogo i z jakiej okazji - tymczasem w tym wypadku miałam w głowie pustkę doskonałą. Zaczęłam szukać wśród instytucji które objęły tę książkę patronatem i w końcu udało się:)
Serwis naszemiasto.pl już jakiś czas temu organizował konkurs na który wysłałam odpowiedź, następnie o nim zapomniałam a oni z kolei nie zawiadomili mnie o wyróżnieniu tylko od razu wysłali książkę.
A oto konkursowe pytanie i moja odpowiedź:
Która z książek o podróżach w czasie wywarła na Tobie największe wrażenie?
Wśród książek traktujących o podróżach w czasie dla mnie taką najważniejszą była chyba ta pierwsza przeczytana na ten temat a mianowicie "Godzina pąsowej róży" Marii Kruger. Zdaję sobie sprawę, że przy dzisiejszych książkach sf czy fantasy to straszna ramota jest ale dla 11-letniej dziewczynki to było objawienie, że można by cofnąć się w czasie, przeżyć wspaniałą przygodę, pomimo niewielkiego szkolnego zakresu wiedzy uchodzić za geniusza czy wiedzieć co czeka spotkanych tam ludzi w przyszłości. Długo, oj długo mi się marzyło żeby odbyć taką cudowną podróż - no niestety na marzeniach się skończyło...
I powiedzcie, czy to nie wspaniały początek tygodnia?
Oczywiście, że wspaniały Aniu:)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci gratuluję:):*
Gratuluję nagrody książkowej i miejsca w jury:D. Oby więcej takich poniedziałków:)).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
No tylko pozazdrościć !!! same miłe niespodzianki :))
OdpowiedzUsuńOby taki był cały tydzień! ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę więcej takich dni w tygodniu. Gratuluję:) Nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć dużo wolnego czasu na czytanie.
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałego dnia i oby ich więcej takich było
OdpowiedzUsuńW końcu ktoś, kto lubi poniedziałek! Gratuluję fartu i nabytków :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny:D
OdpowiedzUsuńJeszcze raz serdecznie dziękuję ;) Już podsyłam Ci swój adres ;)
OdpowiedzUsuńLena
Tylko takich początków tygodnia życzę :)
OdpowiedzUsuńOby więcej takich niespodzianek :)
OdpowiedzUsuńSuper niespodzianki:)
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć szczęście:)
ale fajny początek tygodnia :) moje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nowych egzemplarzy książkowych. I niech każdy tydzień tak miło się rozpoczyna :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję wszystkim:)
OdpowiedzUsuńKinga fajnie by było, ale już teraz małżonek mój Robert prorokuje, że któregoś dnia podłoga nie wytrzyma ciężaru książek i wylądujemy u mojej mamy, która mieszka na parterze...
Szczerze gratuluję :) Kto nie chciałby zaczynać tak poniedziałku? Chociaż raz na jakiś czas? :)
OdpowiedzUsuńNoo, Anek, jest Ci czego gratulować. Przede wszystkim tego komentarza, bo blog narzuca rytm czytania i przynosi radość. Przynajmniej tak jest w moim przypadku.
OdpowiedzUsuńA co do konkursu na "Uwięzionych" to wzięłam udział nawet nie wiedząc, że to Ty wymyśliłaś pytanie. :)
ah wspaniały, wspaniały:)
OdpowiedzUsuń