poniedziałek, 28 marca 2011

Wspaniały początek tygodnia:)

Muszę się tutaj pochwalić bo inaczej duma mnie chyba udusi:)

Dzisiaj padł 500-ny komentarz na tym blogu:) Jego autorką jest Lena którą proszę o namiary gdyż mam dla niej niespodziewajkę:)

Ale to nie wszystko jest. Od jakiegoś czasu serwis nakanapie.pl zmienił zasady organizowania konkursów. Użytkownicy wiedzą o co chodzi a dla tych co nie wiedzą - w skrócie to wygląda tak, że każdy aktywny bywalec Kanapy może zgłosić propozycję zadania konkursowego, a jeśli jego pytanie będzie wykorzystane w konkursie to razem z Administracją czyli Przemkiem i Agacią wybiera zwycięzców konkursu. I możecie sobie wyobrazić moją radość kiedy okazało się, że w dzisiejszym konkursie znalazła się moja propozycja. Konkurs dotyczy książki Hillary Norman pt. "Uwięzieni" a moje pytanie brzmi: "Wymień trzy cechy niezbędne w zawodzie  detektywa. Odpowiedź uzasadnij w 2-3 zdaniach."
Konkurs trwa do środy włącznie, ja już mam po jednym dniu poważny zgryz kogo wybrać a odpowiedzi przybywa:)

I jeszcze jedna niespodzianka która mnie dzisiaj spotkała - pan listonosz przyniósł mi dzisiaj paczkę, której się zupełnie nie spodziewałam a w środku znalazłam "Krawędź czasu" Krzysztofa Piskorskiego wydaną przez  wydawnictwo Runa. Pierwsza myśl była taka, że Kanapa przysłała mi przez pomyłkę książkę do recenzji, która miała trafić do kogoś zupełnie innego - już mi się kila razy taka sytuacja zdarzyła. Przemek wyparł się jednak kategorycznie jakiegokolwiek związku z w/w książką. Nie powiem lubię dostawać prezenty ale jeżeli wiem od kogo i  z jakiej okazji - tymczasem w tym wypadku miałam w głowie pustkę doskonałą. Zaczęłam szukać wśród instytucji które objęły tę książkę patronatem i w końcu udało się:)
Serwis naszemiasto.pl już jakiś czas temu organizował konkurs na który wysłałam odpowiedź, następnie o nim zapomniałam a oni z kolei nie zawiadomili mnie o wyróżnieniu tylko od razu wysłali książkę.

A oto konkursowe pytanie  i moja odpowiedź:
Która z książek o podróżach w czasie wywarła na Tobie największe wrażenie?


Wśród książek traktujących o podróżach w czasie dla mnie taką najważniejszą była chyba ta pierwsza przeczytana na ten temat a mianowicie "Godzina pąsowej róży" Marii Kruger. Zdaję sobie sprawę, że przy dzisiejszych książkach sf czy fantasy to straszna ramota jest ale dla 11-letniej dziewczynki to było objawienie, że można by cofnąć się w czasie, przeżyć wspaniałą przygodę, pomimo niewielkiego szkolnego zakresu wiedzy uchodzić za geniusza czy wiedzieć co czeka spotkanych tam ludzi w przyszłości. Długo, oj długo mi się marzyło żeby odbyć taką cudowną podróż - no niestety na marzeniach się skończyło...


I powiedzcie, czy to nie wspaniały początek tygodnia?

18 komentarzy:

  1. Oczywiście, że wspaniały Aniu:)
    Bardzo Ci gratuluję:):*

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję nagrody książkowej i miejsca w jury:D. Oby więcej takich poniedziałków:)).
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. No tylko pozazdrościć !!! same miłe niespodzianki :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Oby taki był cały tydzień! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę więcej takich dni w tygodniu. Gratuluję:) Nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć dużo wolnego czasu na czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję wspaniałego dnia i oby ich więcej takich było

    OdpowiedzUsuń
  7. W końcu ktoś, kto lubi poniedziałek! Gratuluję fartu i nabytków :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze raz serdecznie dziękuję ;) Już podsyłam Ci swój adres ;)


    Lena

    OdpowiedzUsuń
  9. Tylko takich początków tygodnia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oby więcej takich niespodzianek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super niespodzianki:)
    Trzeba mieć szczęście:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale fajny początek tygodnia :) moje gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję nowych egzemplarzy książkowych. I niech każdy tydzień tak miło się rozpoczyna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze raz dziękuję wszystkim:)

    Kinga fajnie by było, ale już teraz małżonek mój Robert prorokuje, że któregoś dnia podłoga nie wytrzyma ciężaru książek i wylądujemy u mojej mamy, która mieszka na parterze...

    OdpowiedzUsuń
  15. Szczerze gratuluję :) Kto nie chciałby zaczynać tak poniedziałku? Chociaż raz na jakiś czas? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Noo, Anek, jest Ci czego gratulować. Przede wszystkim tego komentarza, bo blog narzuca rytm czytania i przynosi radość. Przynajmniej tak jest w moim przypadku.
    A co do konkursu na "Uwięzionych" to wzięłam udział nawet nie wiedząc, że to Ty wymyśliłaś pytanie. :)

    OdpowiedzUsuń

Posty anonimowe będą kasowane - proszę podpisz się:)