piątek, 6 grudnia 2013

Między policją a rosyjską mafią

Po sporej dawce współczesnego rosyjskiego kryminału postanowiłam zapoznać się ze współczesną powieścią sensacyjną z tamtego regionu. Odpowiedni tom od jakiegoś czasu stał na mojej półce, więc dwa ostatnie wieczory (zamiast uczyć się do egzaminu...) spędziłam w towarzystwie trójki młodych mieszkańców Moskwy, którzy przypadkiem stali się zwierzyną ściganą przez mafię, milicję oraz służby specjalne.

Tania pracuje w agencji reklamy, a jej hobby to skoki spadochronowe - właśnie wyjeżdża na tydzień do Archangielska, gdzie jej aeroklub planuje kilka dni skakania w zimowych warunkach. Dima jest dziennikarzem i ma zrobić reportaż o tych skokach, naczelny wybrał jego, bo ma pewne doświadczenie spadochroniarskie. Zbieg okoliczności sprawił, że Tania i Dima nie zdążyli na swój lot i do Archangielska wyruszają następnym samolotem. Kilkadziesiąt kilometrów przed Leningradem w samolocie wybucha bomba, tylne drzwi się rozszczelniają i jednemu z pasażerów grozi wypadnięcie na zewnątrz. Tania i Dima ledwie zdążyli założyć spadochrony (przemycone na pokład samolotu) i razem z pechowym pasażerem wypadają z samolotu. Udaje im się wylądować na leśnej polanie i już razem z Igorem próbują znaleźć drogę do cywilizacji. 
Szybko okazuje się, że to dopiero początek ich kłopotów...

Autorami "Wycieczki na tamten świat" są Anna i Siergiej Litwinowie, rodzeństwo pisarzy, które zadebiutowało w 1999 roku. Są autorami ponad 40 powieści i kilku zbiorów opowiadań - w Polsce dostępne są jak na razie tylko dwie z nich, których główną bohaterką jest Tania Sadownikowa. Anna Litwinowa jest dziennikarką, a jej hobby to spadochroniarstwo, natomiast jej brat (inżynier energetyk) interesuje się archeologią - swoje doświadczenia wykorzystali przy tworzeniu postaci bohaterów powieści oraz całej intrygi.

Akcja powieści toczy się zaledwie w ciągu kilku dni i jak na powieść sensacyjną przystało pełno tu ucieczek, samochodowych pościgów i szczęśliwych zbiegów okoliczności. Tania i Dima nie bardzo rozumieją czego chce od nich mafia, bo zainteresowanie policji dałoby się jakoś wytłumaczyć, w końcu wyskoczyli z samolotu, w którym wybuchła bomba. Ale gangsterzy? Na rozmyślania nie ma jednak za wiele czasu, najpierw trzeba wynieść cało głowę z tej opresji.

Powieść czyta się całkiem gładko, chociaż bez fajerwerków. Jest dosyć przewidywalna, choć na plus autorów należy zapisać, że postarali się stworzyć ciekawych, zindywidualizowanych bohaterów - każdy ma swoją historię, dowiadujemy się jakie są motywy ich postępowania i reakcje na poszczególne wydarzenia. 

"Wycieczka na tamten świat" to lekka powieść sensacyjno-przygodowa, w sam raz na długie zimowe wieczory. 

2 komentarze:

  1. To raczej nie dla mnie :) A ktoś mi gorąco polecał, już teraz, po Twojej recenzji wiem, że jednak nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fabuła brzmi dość ciekawie. Chętnie bym do niej zajrzała, bo książki odpowiednie na długie, zimowe wieczory są teraz towarem, którego poszukuje ; ) Chciałabym jeszcze napisać, że Twój blog jest świetny! A kiedy przeczytałam, że mieszkasz na wsi i prowadzisz bibliotekę szkolną, to już zupełnie poczułam bliskość ; - ) Pozdrawiam gorąco, będę zaglądałą tutaj częściej!

    OdpowiedzUsuń

Posty anonimowe będą kasowane - proszę podpisz się:)