Na początku chciałam bardzo serdecznie podziękować
wszystkim razem i każdemu z osobna za miłe słowa,
które pojawiły się pod wczorajszym postem:)
Kochani jesteście:)
Czytając biografię jakiegoś twórcy szukam w niej czegoś co stało się inspiracją do tworzenia przez nich takich a nie innych dzieł. Tak było również w czasie lektury "Autobiografii" znakomitej brytyjskiej pisarki, niekwestionowanej Królowej Kryminału czyli Agathy Christie. Ciekawa byłam co ją skłoniło do pisania o różnej maści morderstwach - nawet dzisiaj większość autorów tego typu literatury to mężczyźni, a co dopiero w latach międzywojennych, kiedy pisarka debiutowała.
Mała Agatha Miller była najmłodszym dzieckiem w rodzinie, miała brata i siostrę sporo od siebie starszych, mieszkała w dużym domu z ogrodem w Torquay, w hrabstwie Devon. Szczęśliwe dzieciństwo przerwała przedwczesna śmierć ojca, jednak matka zadbała o staranne wychowanie i wykształcenie córki, oczywiście zgodnie z wiktoriańskimi standardami. W czasie I wojny światowej pracowała przez pewien czas jako technik farmacji, zetknęła się wtedy z rozmaitymi truciznami - zdobytą wtedy wiedzę wykorzystała w swojej późniejszej pracy literackiej. W czasie wojny wyszła też po raz pierwszy za mąż za lotnika, Archibalda Christiego - małżeństwo przetrwało 14 lat i zakończyło sie rozwodem w 1928 roku. Dwa lata później pisarka zawarła drugie małżeństwo z archeologiem Maxem Mallowanem - ten związek okazał się bardziej udany i trwał do śmierci pisarki w 1976 roku.
Jeśli wierzyć wspomnieniom lady Agathy to jej kariera rozpoczęła sie przez przypadek - założyła się z siostrą, że napisze i opublikuje powieść kryminalną. Tekst powstał dosyć szybko, trochę dłużej trwało znalezienie wydawcy, ale w końcu książka "Tajemnicza historia w Styles" ujrzała światło dzienne, okazała sie sukcesem, a jej bohater, belgijski detektyw Hercules Poirot przebojem zdobył sobie miejsce wśród najbardziej rozpoznawalnych bohaterów literackich.
Z autobiografiami najczęściej jest tak, że autor pisze o tym co według niego jest najważniejsze, niektóre fakty tylko sygnalizuje, a o części spraw nawet nie wspomina. Agatha Christie nie jest tu wyjątkiem - bardzo dużo pisze o swoim dzieciństwie, szczegółowo omawia kłopoty z nianiami swojej córki Rozalind, ekscytuje się sukcesami naukowymi swojego drugiego męża - natomiast nawet jednym słowem nie wspomina o swoim tajemniczym zniknięciu, które miało miejsce w 1926 roku. A to tylko jeden przykład wybiórczego potraktowania własnej historii.
Ale z drugiej strony trzeba przyznać autorce, że stworzyła bardo ciekawą i wciągającą książkę.Ukazała w niej swoje ogromne poczucie humoru, dystans do własnej osoby a także podzieliła się swoimi marzeniami, planami, przemyśleniami o ludziach i życiu. Wyłania się z tej książki obraz niezwykle ciepłej, rodzinnej, nieco nieśmiałej kobiety, matki, żony, gospodyni domowej, która przy okazji jest jeszcze pisarką.
To jedna z tych książek, które na początku przerażają swoimi gabarytami ale kiedy już zacznie się ją czytać to nie wiadomo kiedy lektura się kończy:)
Zdecydowanie polecam.
Uwielbiam powieści tej autorki. Chętnie przeczytam jej biografię.
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na tę książkę. Zaczynam właśnie swoją przygodę z kryminałem i chciałam się wcześniej czegoś dowiedzieć o autorce. Teraz już wiem z czego się dowiem:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZnakomita! I tyle w temacie. :)
OdpowiedzUsuńZ biografii poleciłabym jeszcze "Nieprzeminęło z wiatrem"
Nie lubię książek Agathy ale jej autobiografia jest jedną z moich ulubionych książek:) Miała niesamowicie ciekawe życie. A najbardziej zazdrposzczę jej męża archeologa i wyjazdów na wykopaliska razem z nim.
OdpowiedzUsuńJeśli to zniknięcie było wynikiem załamania nerwowego- to nic dziwnego, że nie wspomina. Jeśli było chwytem reklamowym- to tym bardziej:).
OdpowiedzUsuńA książka - wyczesana:).
P.S. Spóźnione gratulacje).
raczej nie sięgam po biografie, ale chyba w tym wypadku zrobiłabym wyjątek :)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie właśnie znalazłam prezent urodzinowy dla siostry, fanki Agathy :-) A jak już przeczyta to sama podkradnę, bo zapowiada się naprawdę ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńMam nabyta czeka na swoja kolejke
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo mi się spodobała
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam autobiorafię pani Agathy, jednak najpierw muszę sięgnąć po jakiś jej kryminał w końcu... ;)
OdpowiedzUsuń