poniedziałek, 20 lutego 2017

Dwóch królów na jednym tronie, czyli o Jadwidze i Jagielle słów kilka

Jak to jest kiedy krajem rządzi równocześnie dwóch królów, a na dodatek jeden z nich jest kobietą? (Tak, to nie pomyłka - Jadwiga, żona Władysława Jagiełły, ukoronowana była na króla - w średniowiecznej Polsce nie istniało pojęcie królowej jako władczyni.) Które z nich Węgierka czy Litwin było lepszym władcą? Kto miał większe zasługi dla swojej przybranej ojczyzny?

Pamiętacie pana Cebulę, nauczyciela historii z serii "Ale historia...", której autorką jest Grażyna Bąkiewicz? Otóż pan Cebula i jego uczniowie powracają w kolejnej opowieści noszącej tytuł "Jadwiga kontra Jagiełło".
Tym razem narratorem jest Gruby, kolega Aleksa i Zuzki, których poznaliśmy przy okazji poprzednich tomów.

Gruby, jak pewnie się domyślacie, jest nieco okrąglejszy od swoich kolegów. Uwielbia słodycze, sam robi sobie landrynki, a w czasie podróży w przeszłość stara się dowiedzieć jakimi łakociami zajadali się ówcześni Polacy. Razem ze swoimi kolegami trafia na zamek wawelski, gdzie poznaje Walerka, pomocnika kucharza. Powszechnie wiadomo, że kuchnia to najlepsze miejsce jeśli chcemy poznać miejscowe nowinki (żeby nie napisać plotki) więc dzieciaki trafiły bardzo dobrze - dowiadują się o tym jak wyglądały początki wspólnego panowania Litwina i Andegawenki, biorą udział w wojennej wyprawie na Ruś Halicką na czele której stoi Jadwiga oraz mają możliwość przekonać, że chociaż królowa jest bardzo młoda to jednak jest osobą niezwykle inteligentną i przewidującą.

I kiedy już Gruby i jego koledzy przygotowują się do powrotu okazuje się, że pan Cebula stawia przed nimi jeszcze jedno zadanie - jeden z ich kolegów zaginął gdzieś w odmętach średniowiecza i trzeba go koniecznie odnaleźć. Podróż po piętnastowiecznej Polsce przedłuża się...

Jadwiga i Jagiełło nie bez przyczyny uważani są za jednych z wybitniejszych naszych władców - małżeństwo z rozsądku i politycznej konieczności wzmocniło Polskę i jej pozycję w średniowiecznej Europie, Jadwiga dbała o rozwój kultury i sztuki, a Jagiełło rozbijając krzyżaków pod Grunwaldem zapewnił krajowi kilkanaście lat spokoju ze strony największego wroga. Przedwczesna śmierć przerwała panowanie Jadwigi - można się tylko domyślać jak wyglądałyby jej dalsze rządy; właściwie można być pewnym tylko jednej rzeczy - nie dopuściłaby do wojny z krzyżakami i pewnie w naszej historii zabrakłoby grunwaldzkiego zwycięstwa...

Grażyna Bąkiewicz zawarła w swojej książce oprócz informacji typowo historycznych mnóstwo ciekawostek dotyczących obojga królów jak i czasów w których żyli. Młody czytelnik może się dowiedzieć z niej o przyzwyczajeniach Jagiełły (np. tego, że władca był abstynentem i do posiłków pijał wyłącznie wodę), o tym jak wyglądały przygotowania do wielkich wypraw wojennych, co jadano w średniowiecznym zamku (ze szczególnym uwzględnieniem konfetów, czyli łakoci) a nawet jak wyglądała toaleta w Malborku.
Podobnie jak w poprzednich tomach ilustracje wyszły spod ręki Artura Nowickiego - biało-czarne, komiczne, utrzymane w komiksowej konwencji rysunki stanowią integralną część historii i w ciekawy sposób przekazują ważne informacje.

Po raz kolejny zachęcam do zainteresowania się książką duetu Bąkiewicz - Nowicki i zaopatrzenia w nią biblioteczki waszych pociech. Nawet dzieciaki nastawione negatywnie do nauki naszych dziejów dają się porwać tym opowieściom - sprawdzone na moim własnym synu ;) 

2 komentarze:

  1. Interesuje mnie ta seria, ale jeszcze nie miałam okazji jej poznać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Córka czytała dwie książki z serii, czas na tę pozycję ;-)

    OdpowiedzUsuń

Posty anonimowe będą kasowane - proszę podpisz się:)