Po raz ostatni zaglądamy do magazynu "Coś za progiem". Przy tej okazji chciałabym zwrócić uwagę na tzw. varia czyli dział zawierający różne notatki i ciekawostki. I kiedy już dotrzemy do tego działu możemy dowiedzieć się co nieco na temat literatury "bizarro fiction" (święci triumfy za oceanem, więc pewnie i do nas dotrze niebawem), poczytać o tym jak wyglądały wampiry zanim nastała era "Zmierzchu" a także zajrzeć na biurka twórców komiksów, inspirowanych, jakżeby inaczej, twórczością Lovecrafta.
W magazynie znajdują się jeszcze dwa niewielkie ale ciekawe działy, a mianowicie "Strefa Gier" (tu chyba nie muszę tłumaczyć o co chodzi) oraz felietony, których autorami są Bartosz Czartoryski i Marcin Wroński.
I to już koniec lektury jest...
Pozostaje czekać na drugi numer magazynu:)
A na koniec spieszę z informacją, że kolejny egzemplarz "Coś za progiem powędruje do
Julie Stranger
Na mojej półce leży jeszcze jeden osierocony egzemplarz "Coś za progiem". Do kogo trafi?
O tym przekonamy się jutro.
A ja już dzisiaj dziękuję wydawcy za możliwość zapoznania się z tym czasopismem i mam nadzieję, że zachęciłam chociaż kilkoro z Was do lektury:)
Jak miło. Coś wygrałam.;D
OdpowiedzUsuńgratuluję Julie :)
OdpowiedzUsuń