niedziela, 6 maja 2012

Stosisko, 30 dni razy dwa i... zakwasy:(

Co to są zakwasy to każdy pewnie wie... Ja takowych się dorobiłam wczoraj odchwaszczając klomb z piwoniami. Klomb wygląda jak trzeba, ale ja nieco przeceniłam własne możliwości i dostałam takich bólów w rękach, że całą noc nie spałam, a i dzisiaj niewiele udało mi się zrobić... Miała być recenzja, ale nie dałam rady...
Tak więc będzie tylko zdjęcie stosiku, a właściwie stosiska, które się zbierało przez trzy tygodnie. Są w nim pożyczki od biblionetkowiczów, dwie "Włóczykijki", kilka wymianek, trzy egzemplarze recenzenckie i jeden miły prezencik:


************************************************************

DZIEŃ 22 (to za wczoraj)
Ulubiona seria wydawnicza

Ulubiona ze względu na tematykę (podróże) oraz niezwykłą staranność edytorską - "Biblioteka Poznaj Świat" wydawnictwa Bernardinum.



DZIEŃ 23
Ulubiony romans

Może nie do końca jest to romans, ale jedna z najbardziej romantycznych historii jakie znam - historia o Ani Shirley i Gilbrcie Blythe czyli "Ania z Zielonego Wzgórza" L. M. Montgomery i jej kontynuacje.


12 komentarzy:

  1. ciekawe pozycje w stosie!
    najbardziej na ten moment zazdroszczę "Siostry" i "Potem", nakręciłam się na te książki, a nigdzie nie mogę dostać :/ [nie mówię tu o księgarniach, bo tam są, ale środków na książki brak ;p ]

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny stos. Jak zazdraszczam...

    OdpowiedzUsuń
  3. A teraz czekam na recenzję "Don Wollheim proponuje". :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Stos imponujący:) Uczta dusz może być fajna, sama mam na nią chrapkę i czekam na Twoją recenzje:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twój stos mnie wręcz powalił na kolana.

    Zazdroszczę wszystkiego, ale przede wszystkim Samozwaniec, Bakuły, "Ukrainy" oraz wszystkich książek o Krakowie (z wyjątkiem może "Przewodnika po zabytkach..." Rożka, którego posiadam i który leży aktualnie już pół roku na mym biurku i czeka na chwilę uwagi).

    Na swej półce mam natomiast "Mój Egipt" (fragmenty czytałam w księgarni i jest to książka genialna! Dzisiaj zresztą, do kompletu zakupiłam "Moje Indie") oraz dwie powieści Lupton.

    U Ciebie zapowiada się świetna uczta czytelnicza. Czekam z niecierpliwością na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja siostra= wielka fanka Ani z Zielonego Wzgórza :) Tez przeczytałam i uważam, że jest to jedna z tych książek, która nie ma momentów przynudzających. Co do stosu to... WOW!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O, nigdy nie myślałam o tym, jak o romansie.
    A stosik - miodzio:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja mam takie pytanie... Czy Hania Bania jest z Włóczykijki? ;)
    Zazdroszczę Ci , kochana "Siostry" ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Rakietowe dzieci" to świetna antologia.

    OdpowiedzUsuń

Posty anonimowe będą kasowane - proszę podpisz się:)