Po pierwsze:
Pewnie już wszyscy wielbiciele Katarzyny Michalak wiedzą, ale mimo wszystko przypomnę, że już za miesiąc, 14 sierpnia premiera najnowszej książki naszej ulubionej autorki:)
Oto co na temat tej książki pisze wydawca:
"Zaskakujące zwroty akcji, skrywane emocje i tajemnice, skomplikowane relacje rodzinne to w skrócie najnowsza książka Katarzyny Michalak!
Edward, właściciel pięknego starego domu na Jabłoniowym Wzgórzu, nie przeczuwa rewolucji, która nagle nastąpi w jego życiu. Rewolucja ma na imię Ania, ma dziesięć lat i właśnie straciła wszystko… Tajemnica z przeszłości zmusi mężczyznę do postawienia pytań o to, co naprawdę jest ważne i czy w jego życiu jest miejsce na rodzinę.
Trzymająca w napięciu historia o poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi, potrzebie bycia kochanym, tęsknocie za prawdziwą rodziną i o tym, że cuda się zdarzają. Ogromna ilość wzruszeń gwarantowana!"
Brzmi intrygująco, prawda?
**********************************************************************
Po drugie:
W dalszym ciągu walczę z moją manią kupowania książek, bo nieprzeczytanych tytułów jest na półkach tyle, że n a najbliższe 10 lat by starczyło... W drugim kwartale udało mi się nabyć różnymi kanałami takie oto pozycje:
Wychodzi średnio po dwie na miesiąc - nie jest źle:)
***************************************************************
Po trzecie:
Jeszcze w czerwcu otrzymałam zaproszenie od Kasi do Liebster Blog Award - serdecznie przepraszam, że dopiero dzisiaj odpowiadam na pytania:
1. Jakie masz zainteresowania oprócz książek?
Lubię różnego rodzaju "łamacze głowy" - krzyżówki, sudoku, zagadki logiczne. Lubię muzykę - klasyczną, ale i rozrywkową, tyle, że tę trochę starszą - lata 60-te, 70-te i 80-te.
2. Czy jesteś szczęśliwa?
[Stuk! Stuk! - odpukuje w niemalowane] Jasne, że tak!
3. Jakie jest Twoje największe marzenie?
Pojechać choć raz na Piknik Country do Mrągowa...
4. Jakie są Twoje plany na wakacje?
Odpoczywać... Odpoczywać... Odpoczywać...
5. Wygrywasz milion złotych. Co z nim robisz?
Jadę (oczywiście z moimi chłopakami) na wycieczkę do wszystkich miejsc, które zawsze chciałam zobaczyć, a nigdy nie miałam na to kasy - Paryż, Rzym, Wenecja, Ateny, Barcelona, Sztokholm, Petersburg. A za to co zostanie kupuję domek gdzieś w Bieszczadach lub na Mazurach (nie potrafię się zdecydować...) i czekam na emeryturę, żeby się tam przeprowadzić:)
6. Najpiękniejsza chwila Twojego życia to...
Trudno, wiem, że to banał, ale chwila kiedy po raz pierwszy mogłam przytulić mojego synka...
7. Gdzie chciałabyś się wybrać w podróż?
To już w pyt.3 i 5 napisałam.
8. Czy masz jakieś swoje odwzorowanie w postaci literackiej?
Hmm... Najbliżej mi chyba do Gabrysi Borejko...
9. Twoja ulubiona książka to...
Zawsze i wciąż "Błękitny Zamek" L.M. Montgomery.
10. Co zmieniłabyś w swoim życiu?
W sprawach zasadniczych (dom, rodzina, praca) nic bym nie zmieniła. W innych? No cóż, paru osób nie obdarzyłabym swoim zaufaniem.
Super, dziękuję za odpowiedzi :))
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej lektury. Sama w końcu chciałabym przeczytać Bezdomną :)
"Bezdomna" - jeszcze mnie trzyma, chociaż przeczytałam ją już jakiś czas temu. Do tego stopnia, że jeszcze nie napisałam recenzji bo... no nie potrafię...
Usuńnowa książka zapowiada się ciekawie...
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi, że i ja zostałam wywołana do tablicy, a nie odpowiedziałam, muszę znaleźć w końcu chwilę i na to :)
co do 10 zgadzam się, ja też mogłabym być mniej ufna i naiwna momentami :)
banał, nie banał, pięknie po prostu:) a ja to dopiero miałam szczęście -trzy razy !!!
ciekawe odpowiedzi, pozdrawiam serdecznie :)
Ja po "Bezdomnej" mam taką cichą nadzieję na coś "lżejszego"...
UsuńA z ufnością to tak jest, że dopiero jak mi ktoś jakieś świństwo zrobi to się pukam w czoło "Jak ja mogłam być taka głupia?". Tylko, że (jak mawiała moja pierwsza szefowa) człowiek nie kiełbasa - nie wywąchasz jak z nim jest.
a szkoda, oszczędziłoby nam to wiele nerwów
Usuńzaczęłam właśnie czytać nową książkę K. Michalak, na razie bardzo fajna historia, ale czy to będzie coś lekkiego? oj, nie wiem... nie jestem pewna tego...
Przeczytałabym "Bezdomną". Co do LBA to na 10 pytanie odpowiedziałabym tak samo.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSierpień będzie obfitował w zacne premiery. Już niedługo, za chwileczkę :))
OdpowiedzUsuńI jak tu się ograniczyć z zakupami? No jak?
UsuńCzekam na recenzję książki Martyny Wojciechowskiej.
OdpowiedzUsuńChwilę potrwa, bo co prawda bardzo mnie ciągnie ta książka, ale jeszcze kilka "zleconych" lektur przede mną. Mam jednak nadzieję, że uda się ją "połknąć" jeszcze w czasie wakacji.
Usuń"W imię miłości" dzisiaj do mnie przyszła - zapowiada się świetnie! :) Zazdroszczę również "Bezdomnej".
OdpowiedzUsuńA ja zazdroszczę "W imię miłości"...
UsuńPowiem szczerze - wydawanie 7 książek w ciągu roku jest tylko dowodem na to, iż autorka pisze na ilość, nie na jakość. "Mistrz" był średni, "Nadzieja" okropna, kilka innych powieści pani Michalak różnie wychodziło. Ale w tym roku 7 książek to przegięcie.
OdpowiedzUsuńRzecz gustu...
UsuńNa temat "Mistrza" się nie wypowiadam, bo co prawda mam, ale jeszcze nie przeczytałam, natomiast nie zgadzam się, że "Nadzieja" jest okropna. Uważam, że dotyka bardzo poważnych problemów, a część z nich znam z obserwacji, niestety...
Jedni czytają Michalak inni paranormale - dla każdego coś dobrego;)
Ale skąd Ci się wzięło aż 7 książek???