poniedziałek, 19 listopada 2018

Kobiety, które tworzyły historię

Wielką historię ponoć piszą mężczyźni, ale cóż by oni biedni zrobili, gdyby nie mieli przy swoim boku wyjątkowych kobiet. Wielu z nich, szczególnie tych, których głowę zdobiła korona musiało wchodzić w związek małżeński z osobami całkiem sobie obcymi, często widzianymi po raz pierwszy dopiero w dniu ślubu, bo tego wymagała racja stanu. Małżonkowie mogli mówić o szczęściu jeśli udało im się znaleźć wspólny język i przynajmniej się szanowali, wiele jednakże tych politycznych związków miało tragiczny przebieg dla uwikłanych w nie osób.
Zdarzało się jednak, że władca postanowił iść za głosem serca i poślubić kobietę, którą darzył uczuciem, nawet jeśli była to osoba niższego stanu. Ot, taka historyczna wersja baśni o Kopciuszku...
Takich Kopciuszków na europejskich tronach może nie było zbyt wiele, ale sensacje jakie towarzyszyły ich związkom z monarchami na zawsze uwieczniły je na kartach historii.

Iwona Kienzler to autorka całkiem pokaźnej ilości książek popularnonaukowych, których bohaterkami są kobiety z szeroko pojętych kręgów władzy. Zajmuje się najczęściej naszą rodzimą historią, ale podejmuje też tematykę wykraczającą poza granice dawnej Rzeczpospolitej.
"Kopciuszki na tronach Europy. Z siermiężnej izby na królewski tron" - tytuł tej publikacji mówi sam za siebie i właściwie już nic nie trzeba dodawać. Autorka przedstawiła tu losy siedmiu kobiet i jednego mężczyzny, którzy pomimo iż urodzenie ich do tego nie predestynowało ozdobili swoje skronie królewskim, a nawet cesarskim, diademem.
Tak więc czytelnik będzie mógł się zapoznać z 
  • Cezonią, żoną rzymskiego cesarza Kaliguli, która wcześniej była piekarzową, 
  • Teodorą, małżonką cesarza bizantyjskiego Justyniana, której zdarzało się parać nierządem,
  • Elżbietą Granowską, trzecią żoną Jagiełły,co prawda z rycerskiego rodu, ale jak twierdzili jej współcześni "starą i szkaradną"
  • Anną Boleyn, pochodzącą z nowobogackiej rodziny panną, drugą żoną Henryka VIII Tudora, dla której odłączył Anglię od kościoła, a kiedy już mu się znudziła nie wahał się skazać jej na śmierć,
  • Karin Mansdotter, córką prostego żołnierza, żoną szalonego króla Szwecji Eryka XIV, której interwencja uratowała życie małemu finlandzkiemu księciu, który zasiadł potem na naszym tronie jako Zygmunt III Waza,
  • Martą Skowrońską, córką łotewskiego chłopa, która rozkochała w sobie cara Piotra I i jako Katarzyna I panowała jakiś czas w Rosji,
  • Zofią Chotek, co prawda hrabianką, ale bez grosza przy duszy w której zakochał się arcyksiążę Franciszek Ferdynand, następca tronu Austro-Węgier - jego śmierć w Sarajewie stała się iskrą od której wybuchł pożar zwany I wojną światową,
  • Jamesem Hepburnem, hrabią Bothwell, mężem królowej Szkocji Marii Stuart, który, niestety, opuścił ją w decydującej chwili wybierając życie na wygnaniu, kiedy jego żona dożywała swoich dni w niewoli Elżbiety I.
Iwona Kienzler ma niewątpliwie lekkie pióro i zacięcie gawędziarskie, bowiem wszystkie jej książki z którymi dane mi się było zapoznać czytało się gładko, bez potrzeby sprawdzania znaczenia jakichś ściśle naukowych określeń. Przywołuje sporo źródeł z epoki jak również współczesnych opracowań, wplata w tekst anegdoty jak również plotki, chociaż przy nich uczciwie zaznacza, że nie są to fakty sprawdzone. 

Książki Iwony Kienzler wydaje Bellona i to właśnie do wydawcy miałabym takie dwie znaczące uwagi: po pierwsze taka publikacja aż się prosi o zamieszczenie chociażby po jednym portrecie opisywanych postaci... Druga sprawa to kwestia redakcji - no po prostu nie wypada, żeby w książce było nie było historycznej znalazły się błędy z zakresu historii szkoły podstawowej - zamach w Sarajewie miał miejsce 28 czerwca 1914 roku a nie 28 sierpnia jak to można przeczytać w tekście. 28 sierpnia w najlepsze trwałą już wojna...

*********************************************

Bohaterką książki C.W. Gortnera "Ostatnia królowa" jest Joanna (w swojej ojczyźnie zwana Juaną),córka arcykatolickich  władców Hiszpanii - Izabeli Kastylijskiej i Ferdynanda Aragońskiego, która do historii weszła z przydomkiem Szalona.

Joannę poznajemy w przełomowym roku 1492 - Kolumb odkrywa Amerykę, a władcy Hiszpanii zdobywają Granadę, ostatnią twierdzę Maurów, kończąc tym wieloletnią wojnę. Infantka kończy 13 lat i rodzice postanawiają wydać ją za mąż. Ich wybór pada na Filipa Pięknego, księcia Burgundii, syna cesarza Maksymiliana I Habsburga.
Joanna, która początkowo protestuje przeciwko planowanemu mariażowi, po spotkaniu z narzeczonym zmienia zdanie - zakochuje się w swoim przyszłym mężu. Początki małżeństwa dają nadzieję na szczęśliwy związek, wkrótce pojawiają się pierwsze dzieci pary (w sumie Joanna i Filip doczekali się sześciorga potomków, którzy wszyscy dożyli wieku dorosłego - rzecz rzadko spotykana w tamtym okresie).

Niestety wszystko komplikuje sprawa sukcesji kastylijskiego tronu. Joanna była trzecim dzieckiem Izabeli Kastylijskiej, więc jej szanse na władanie królestwem matki były bardzo niewielkie. Tymczasem w 1497 roku zmarł jej starszy brat Jan a bratowa urodziła martwą córeczkę; w 1498 roku wskutek komplikacji poporodowych umiera starsza siostra Izabela, a jej synek przeżywa ledwie 2 lata. W tej sytuacji w 1500 roku Joanna staje się dziedziczką Kastylii. 
I tu jej mąż pokazuje swoje prawdziwe oblicze - człowieka opętanego rządzą władzy, który posunie się do każdej niegodziwości aby otrzymać to czego pragnie. Sprawy gmatwają się jeszcze bardziej kiedy w 1504 roku umiera królowa Izabela - do boju o koronę staje ojciec Joanny - Ferdynand. Młoda kobieta wierzy, że ojciec ocali ją i jej dzieci - kiedy prawda wychodzi na jaw jest już za późno. 
W 1506 roku umiera mąż Joanny a królowa wyrusza w makabryczną podróż - przez blisko dwa lata błąka się z ciałem męża po Kastylii, aby wykonać jego ostatnią wolę i pochować go w Granadzie. Nigdy tam jednak nie dotrze - jej ojciec ogłasza, że córka oszalała z rozpaczy i więzi ją w Tordesillas, gdzie spędzi prawie 50 lat. Tam też zostanie pochowana przy boku ukochanego Filipa.

Powieść Gortnera to przepiękna historia wielkiej miłości, emocji które biorą górę nad zdrowym rozsądkiem, walki o władzę za wszelką cenę. A wszystko to na tle wielkiej europejskiej historii - konfliktu francusko - hiszpańskiego, wojen o Neapol, dynastycznej polityki Tudorów, umacniania się monarchii Habsburgów.
Czyta się jednym tchem. Polecam.

3 komentarze:

  1. Czytałam Ostatnią królową, książka naprawdę godna polecenia :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam aż koleżanka skończy czytać "Kopciuszki na tronach Europy" i sama zabieram się za czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Są takie kobiety które można szanować, ale też takie królowe które rządziły okropnie.

    OdpowiedzUsuń

Posty anonimowe będą kasowane - proszę podpisz się:)